You are currently viewing Muranowską inicjatywę wprowadzą w całym mieście

Muranowską inicjatywę wprowadzą w całym mieście

Bardzo cieszymy się z miejskiej inicjatywy dotyczącej usuwania pseudograffiti z warszawskich budynków. Chcemy dodać, że takie działania odbywają się od lat na Muranowie.

Muranowscy społecznicy, którzy określają siebie jako Malarze Podwórkowi, walczą z hasłami nienawiści oraz szpecącymi otoczenie bazgrołami na ulicach, ale przede wszystkim chcą pobudzić innych do działania na rzecz swojej okolicy.

Po raz pierwszy do akcji wkroczyli w 2018 roku, kiedy to na ścianach warszawskiego Muranowa pojawiły się rasistowskie i neonazistowskie hasła. Wówczas, tego samego dnia skrzyknęli się, chwycili za pędzle i zamalowali skandaliczne napisy. Pod warstwą farby znalazły się krzyże celtyckie z liczbami 14 i 88, symbolizującymi hasło neonazistów, oraz hasła „White Power” i „Dobry sąsiad jest rasistą”. Od tego czasu pod hasłem „Stop bazgrołom” co roku organizują społeczne happeningi wycelowane przeciwko pseudo-graffiti i dewastowaniu przestrzeni publicznej.

Grupa mieszkańców i mieszkanek skupiona jest wokół partnerstwa lokalnego Przepis na Muranów. W swoje działania na rzecz estetyki włączają także uczniów, bowiem zależy im na edukacji młodego pokolenia w tej kwestii. Akcja została nagrodzona nagrodą S3KTOR i zdobyła miano najlepszej warszawskiej inicjatywy organizacji pozarządowych w 2019 roku w kategorii aktywizującej.

– Nie jesteśmy przeciwko graffiti w ogóle. Graffiti czy też szerzej pojęty street-art to element kultury miejskiej, obecny zresztą na całym świecie. Często buduje on w pozytywny sposób wizerunek miasta i jest wyróżnikiem mieszkających w nim, lokalnych twórców. Z tego znany jest Banksy, brytyjska, ale i światowa legenda sztuki ulicznej. Niezwykle interesujące przykłady tego typu działań mamy również w Warszawie, w tym na samym Muranowie. Od twórczości Darka Paczkowskiego i Fundacji KLAMRA, przez murale “Dzieci Muranowa” z inicjatywy Partnerstwa Przepis na Muranów po powstałe ostatnio prace jednego z artystów młodego pokolenia. Jako mieszkańcy, nie możemy się jednak zgodzić się na niszczenie wszystkiego dookoła wątpliwej jakości artystycznej bazgrołami, często wulgarnymi lub niosącymi przekaz nienawiści. Między piękną ideą graffiti, które jest sztuką, a tzw. pseudo-graffiti, które nie szanuje wysiłku społeczeństwa na rzecz estetyki miasta maluje się gruba, nieprzekraczalna kreska – tłumaczy Hubert Malczewski, mieszkaniec Muranowa, członek Partnerstwa Przepis na Muranów.

– Takie działania zdały już egzamin na Muranowie. To dokonała wiadomość, że problem bazgrołów i przeciwdziałania dewastacji miasta będzie rozwiązywany systemowo – mówi Marek Ślusarz, prezes Fundacji Jeden Muranów zrzeszonej w lokalnym partnerstwie „Przepis na Muranów”.

Dodaj komentarz